Warriors : Caper K-Koźle

Kolejne mecze Warriors w Kutnie

Dnia 17.04.20011 r. odbył się mecz ligi kobiet. Na boisku z Warriorsami grała drużyna Kędzierzyn-Koźle.

Pierwszy mecz rozpoczął się o godz. 11:00. Od pierwszej zmiany gra była bardzo zacięta i nasze Warriors robiły niesamowite auty. Pierwsza na pitch-erze rozpoczęła Aga, która w dwóch meczach dala tylko 3 bazy darmo. Bardzo dobra pałka Kędzierzyna przeważyła o zwycięstwie przeciwnej drużyny.  Jednak nasze zawodniczki w akcji na akcje robiły więcej autów i wyciągały wnioski z popełnionych błędów.  Magdalena Zielińska doskonale odbijała oraz pracowała na bazach. Pierwszy zdobyty punkt należał do Szarlotty, która również była agresywna jako biegacz. Niestety nie udało się zdobyć naszym Warszawiankom wystarczającej ilości punktów i mecz zakończył się przewagą drużyny Kędzierzyna 3:18.

Drugi mecz rozpoczęliśmy okolo godz. 13:30. Na boisko wszedł podstawowy skład Warriors: Aga na pitcherze, Lola catcher,  Martyna 1B, Hania 2B, Magda 3B, Amanada SS, Kinia LF, Kasia CF i Melania RF. Od początku było wiadomo, że dziewczyny nie poddadzą sie bez walki, gra była bardzo wyrównana i każda z zawodniczek była bardzo zaangażowana. Doskonale auty, dokładne auty, poświecenia zawodniczek zagrzały nas do gry! Niestety, niestety pałka Kędzierzyna niszczyła każdą ciężką pracę naszych Warriors, a było tak blisko! Jednakże teraz wiemy  ?jak to jest zrobione? wiemy, które błędy naprawiać i w jaki sposób. Każdy mecz to zbierane doświadczenie i mądrość. Mecz zakończył się wynikiem 6:14.Wygrane są w zasięgu ręki.

Schaby : Stal II Okiem zawodników

Nowy sezon rozpoczął się 16.04 w Kutnie meczem z tamtejszą Stalą II. Pomimo tego że mecz odbywał się w ?domu? naszych przeciwników gospodarzem byliśmy my. Dzień rozpoczął się bardzo wcześnie gdyż już o 6 wyjechaliśmy na spotkanie ze Stalą. Po godzinie 8 cała nasza ekipa była na miejscu i zaczęła przygotowanie do spotkania inaugurującego nowy pełen nadziei sezon. Nasza drużyna rozpoczęła  spotkanie od następującego ustawienia: P- Marek C- Kuba 1B- Pasik 2B-Witek 3B-David SS-Rower LF-Ilia CF-Krewetka RF- Hefajstos. Początek meczu był dosyć nerwowy w obronie była szansa na zrobienie 3 szybkich outów ale błędy w obronie uniemożliwiły nam wykonie tego. W konsekwencji Kutnianie zdobyli sporo obiegów (9). W ataku rozpoczęło się naprawdę nieźle zostały zdobyte 2 obiegi i były szanse na kolejne punkty (2 zawodników zostało w pozycji punktowej <2 i 3 baza zajęta>). Druga zmiana początkowo rozpoczęła się  podobnie do 1 błędy w obronie + odbicia i ?dzikie? narzuty pitchera(który naprawdę miał słaby dzień)…. co doprowadziło do jego zmiany, a to było początkiem końca dla Marka gdyż według nowych zasad miotacz musiał opuścić boisko i na tym zakończył się jego udział w spotkaniu. Jego miejsce na górce zajął Pasik a na boisko pierwszy raz w drużynie seniorów pojawił się Hubert (SS). Pasik potrzebował paru narzutów żeby się wdrążyć w swoje zadanie(co mu się udało doskonale) ZAGRAŁ naprawdę DOSKONAŁE SPOTKANIE ZAŁOŻYŁ 7 K… co jest naprawdę nie lada wyczynem! Najważniejszą informacją dla nas jest fakt iż każdy w naszej drużynie odbijał i dostawał się na bazę. Niestety mecz zakończył się nasza porażka ale nie martwimy się tym faktem iż wiemy ze nasze możliwości naprawdę są bardzo duże i będziemy walczyć w 10000% w następnych meczach. Musimy popracować nad elementami taktycznymi i elementami związanymi z ustawianiem się na boisku. Chciałbym również w imieniu całej drużyny i swoim podziękować naszym wspaniałym dziewczynom za doping. CHŁOPAKI BIERZEMY SIĘ W GARŚĆ I CIŚNIEMY TEN SEZON TO BYŁ TYLKO ELEMANT TRENINGOWY!!!!!
Marek „Charlie” Podgórski
 

W minioną sobotę odbyła się inauguracja rozgrywek pierwszoligowych dla Schabów I. Pełniliśmy role gospodarzy, jednak zagraliśmy na boisku naszych przeciwników, Stali Bis Kutno. Do pierwszego meczu wszyscy wyszli bardzo zmotywowani i z dużym ?głodem? gry. Na boisku pojawiło się wiele nowych twarzy, w infieldzie było to dwóch nowych graczy, Dawid oraz Rower. Natomiast na zapolu pojawił się Ilja oraz Tomek.
Na górce mecz rozpoczął Marek, oddając w pierwszej zmianie 5 obiegów. Niestety w grze widoczne było pewne spięcie związane z pierwszą grą w sezonie oraz brak zgrania.
Po wykonaniu trzech autów, przyszedł czas na odbijanie. Widać było że drużyna solidnie przyłożyła się do treningów tego elementu. (podczas meczu były tylko dwa strike outy??). Pomimo dobrego odbijania, drużyna z Kutna okazała się bardzo skuteczna w grze w obronie i udało nam się zdobyć jedynie dwa punkty.
Druga zmiana okazała się dla nas ciężkim wyzwaniem. Marek nie mógł wejść w odpowiedni rytm na górce, a w infieldzie popełniliśmy błędy (np., zderzenie 3B z SS przy łapaniu fly?a). Dodatkowo brutalnie dali nam znać o sobie sędziowie, którzy bezwzględnie egzekwowali świeżo wprowadzone przepisy, w wyniku których już w drugiej zmianie boisko musiał opuścić Marek (nie zgłoszenie przy zmianie pitcherów że zawodnik który jest zmieniany na górce będzie kontynuował grę w polu skutkowało jego usunięciem). Był to mocny cios dla całej drużyny jak i dla samego Marka. W dalszej części meczu na górce grał Pasik.
Nasz drużyna ze zmiany na zmianę rozkręcała się w obronie i trzymała poziom w ataku.
W wyniku analizy gry poszczególnych zawodników Schab postanowił ich poprzestawiać. Sam trener postanowił zagrać na pierwszej bazie. Gdzie pokazał wspaniałą grę, już przy pierwszej akcji wykonał wspaniałe złapanie odbitej piłki.
Mecz nie do końca poszedł po myśli naszej drużyny. Jednak nasza gra pozwala optymistycznie patrzeć na dalszą część sezonu.
Ogromne podziękowania należą się wszystkim graczom za zapał i poświęcenie. Należy wyróżnić Krewetkę, który pomimo kontuzji uda dokończył mecz. Podziękowania należą się również Kubie.
Należy się skupić na dopracowaniu szczegółów podczas treningów i zbierać ich owoce w najbliższym czasie.
Jakub „Pasik” Pasikowski