Zgrupowanie.

W dniach 25-30.04.201 Drużyny : Schaby i Warriors uczestniczyły w pierwszym w tym roku zgrupowaniu w zaprzyjaźnionej Gozdawie. Praktycznie w Gozdawie wylądowaliśmy już w Wielką Niedzielę, ale treningi rozpoczęły się w poniedziałkowe popołudnie.

Trenowaliśmy w trzech zasadniczych grupach:

Kobiałki: Kasia Sochan, Hanuś Niewiadomska, Amanda Chrzanowska, Madzik Zielińska, Marta Pisarska, Tyśka Bonisławska, Lolka Grabowska, Aguś Ciesielska, Marianka Droszcz, Iza Wesołowska oraz Kinia Skarżyńska;

Seniorzy : Jakópek Rogofski, Mark Podgórski, Pasik Pasikowski, Adaś Pepłoński, Łukasz Braciszewski, HiFi Szcześniak, Juliusz Cezar Dąbrowski, Witek Gretzyngier, Bartek Kliszewski, Danielitek Skurczyński oraz Karol Anusiewicz

Młodzi: Dominik Grzegorczyk, Patryk Kaliszuk, Kamil Kulesza, Mateusz Szustek oraz najmłodsi : Mikołaj Dąbrowski, Kuba Niewiadomski, Michał Rybak oraz Maciek Kot

Treningi odbywały się 3 razy dziennie jak zawsze pod okiem wyspecjalizowanej kadry trenerskiej w składzie: Trenerzu Schabowy, Ciuciu Haniu i gościnnie (miejmy nadzieje, że na długo) ?ScoreMaster? Paweł Rojek.

Zgrupowanie miało na celu przygotowanie nas do dwóch turniejów, które odbywały się równolegle w weekend majowy: Puchar Północy w Osielsku ? w którym udział wzięła drużyna seniorów oraz Memoriał im. Edwarda Piszka w Kutnie gdzie udział wzięli dzieciaki, juniorzy i Seniorki .

W trakcie cyklów treningowych pracowaliśmy nad odbijaniem, zagraniami w infieldzie i na zapolu oraz staraliśmy się wyłonić wśród seniorów i seniorek nowych miotaczy i łapaczy. Pogoda dopisała i większość treningów odbywała się wspólnie na boisku, lecz na technikę odbijania została przygotowana prowizoryczna klatka na sali gimnastycznej gdzie przy pomocy ?pitching? maszyny mogliśmy poodbijać dużo mocnych i szybkich piłek.

W piątek 29 kwietnia po obiedzie grupa biorąca udział w Memoriale Piszka wyjechała do Kutna a seniorzy pozostali w Gozdawie skąd na następny dzień wyjechali do Osielska rozegrać dwa mecze Pucharu Północy.

Memoriał im. Edwarda Piszka

30 kwietnia o 9:30 zostały rozegrane równolegle dwa mecze: przeciwko drużynie z Kutna zagrali nasi juniorzy oraz tee-ball gdzie nasze małe Schaby zmierzyły się z drużyną z Rumunii. O godz 11:00 na boisku softballowym nasze Warriors podjęły walkę z drużyną z Kutna. Dziewczyny i dzieciaki zakończyły pierwszy dzień turnieju przegraną w obu przypadkach tylko JEDNYM punktem natomiast Juniorzy uzyskali wysoką przewagę nad drużyną z Kutna.

W drugi dzień turnieju pogoda nas zaskoczyła i konieczne było przesunięcie meczy ze względu na opady deszczu. Ok. godziny 14:00 rozpoczął się drugi mecz Warriors vs Kutno. Na pozycji motacza w pierwszej zmianie zagrała Lolka narzucając celnie ale oddała kilka baz darmo, zmieniła ją Marianka Droszcz, która zadebiutowała w naszej drużynie i oddała kilka świetnych narzutów. Po naszych dwóch młodych zawodniczkach na deskę wkroczyła nasza Agnieszka. Niestety zawodniczki z Kutna wykorzystywały nasze błędy i zdobywały punkt za punktem, ale my nie zostawałyśmy dłużne. Intensywane treningi odbijania na zgrupowaniu dały wspaniałe rezultaty. Prawie każde wejście na pałkę naszych zawodniczek kończyło się zdobyciem jednej a nawet dwóch baz. Niestety po raz drugi dziewczyny z Kutna wygrały kolejny mecz znów przewagą jednego punktu. O 15.30 nasi juniorzy rozegrali mecz z Kaunas Litwa, Kilka naszych zawodniczek: Lola, Martyna oraz Marianka grały razem z chłopcami pomimo rozgrywanego wcześniej meczu softballowego. Podczas meczu było dużo stresowych sytuacji ze strony sędziów, którym istnie nie chciało się sędziować. Jeden z sędziów pisał smsy na boisku zamiast obserwować co się dzieje, a po każdej zmianie padało z ich strony pytanie ?która to zmiana?? lub ?jaki jest wynik?. Pragnę podkreślić, że żaden z nich nie posiadał licencji sędziowskiej i braki wiedzy o sędziowaniu można było zauważyć podczas kilku interwencji naszego trenera jak i trenera z Litwy. Mecz został przerwany z powodu przewagi 10 pkt pół zmiany za wcześnie niż powinien się skończyć. Pomimo apelacji ze strony naszego trenera i trenera Litewskiego sędziowie zeszli z boiska kończąc tak naprawdę nieskończony mecz. Nasze Schaby miały możliwość wyrównania straconych obiegów, ale olewaczy stosunek sędziów im to uniemożliwił.

Juniorzy rozpoczęli trzeci dzień turnieju. Dziewczyny o godzinie 16:00 po raz ostatni stanęły na boisku przeciwko drużynie z Kutna. Nie obeszło się bez małych zmian w naszej drużynie. Na pozycji łapacza zadebiutowała Madzia Zielińska i wraz z Agnieszką pokazały jak powinna wyglądać gra i komunikacja między miotaczem a łapaczem. Magda, analizując każdą zawodniczkę z Kutna wchodzącą do batter boxu w pierwszej zmianie mogła za pomocą znaków pokazać Agnieszce jaką piłkę narzucić, żeby uniemożliwić dostanie się zawodniczek na bazy. Szłyśmy łeb w łeb z kutniankami niestety w ostatniej zmianie kilka stresowych sytuacji pozwoliło przejąć prowadzenie przeciwniczkom 17 punktami i mecz zakończył się wygraną kutnianek.

W ciągu całego zgrupowania i turnieju nauczyliśmy się wielu nowych rzeczy. Nowe zawodniczki i zawodnicy poznali smak gry a ci bardziej doświadczeni czerpali z tego satysfakcję i przyjemność. Każde z nas wyniosło z tego wspólnego wyjazdu coś dla siebie i miejmy nadzieje, że będziemy przekazywać swoje doznania innym czym zaprosimy ich do wspólnej zabawy!!

Dziękujemy wszystkim zawodnikom, którzy nie mogli być z nami na zgrupowaniu ale pojawili się w Osielsku i Kutnie i zasilili składy swoją obecnością.

Dziękujemy także rodzicom, którzy tak licznie przybyli do Kutna dopingować swoje pociechy jak i innych zawodników!!

Post by Madzik

P.S Przepraszam, że nie ujęłam wszystkich w tym sprawozdaniu ale grając mecz nie mogłam być w dwóch innych miejscach na raz?